ZAPOWIEDŹ MECZU Z WISSĄ

 

W niedzielę 7 kwietnia o godzinie 16:00 w Szczuczynie odbędzie się mecz określany mianem „derby powiatu” w którym WISSA Szczuczyn podejmie WARMIĘ Grajewo. Mecz elektryzujący kibiców, który jeszcze w piątek po południu stał pod znakiem zapytania.

 

Dość długo kibice WISSY nie mogli oglądać swojej drużyny na oddanym do użytku w sierpniu 2021 roku boisku Transgranicznego Centrum Dialogu Kultur w Szczuczynie. Od meczu ligowego z KS Michałowo rozegranego 13 maja 2023 roku aż do 24 marca, gdy po długiej przerwie WISSA zagrała u siebie z TUREM Bielsk Podlaski zespół ze Szczuczyna rozgrywał na wyjeździe nawet te mecze, których był gospodarzem. Nie udało się nam dotrzeć do oficjalnego wyjaśnienia tej sytuacji. Przez niemal rok ekipa ze Szczuczyna była „bezdomna”, ale w tegorocznej rundzie wiosennej WISSA wróciła w końcu na swój obiekt i teraz czeka ją aż dziesięć kolejnych meczów na własnym boisku.

 

W przerwie zimowej dużo się działo w Szczuczynie. Po rundzie jesiennej klub pożegnał się z pochodzącym z Łomży trenerem Albertem Rydzewskim, którego zastąpił wychowanek WISSY Ireneusz Piwko. Nastąpił odpływ doświadczonych graczy takich jak Kacprzyk, Świderski, Voronchenko czy Modzelewski. Do tego doszła jeszcze długa dyskwalifikacja Mariusza Łapińskiego, po wrześniowym meczu w Mońkach (więcej o tej głośnej sprawie tu: https://sport.tvp.pl/73303216/pilkarz-klubu-wissa-szczuczyn-mariusz-lapinski-obrazil-sedziego-jakuba-rutkowskiego). WISSA na początku lutego ogłosiła transfer Macieja Kisiela – najlepszego strzelca MAZURA Ełk w rundzie jesiennej. Oprócz niego w meczach kontrolnych grał również znany z występów w WARMII Jan Bińczak. Z niewiadomych powodów jednak nie doszło do tych transferów. W tej sytuacji trener Ireneusz Piwko ma do dyspozycji głównie młodych zawodników, dla których runda wiosenna nie zaczęła się zbyt dobrze. Remis 1:1 w Grabówce, a następnie trzy kolejne porażki 2:4 w Czyżewie i dwukrotnie po 1:3 na własnym boisku z TUREM Bielsk Podlaski oraz HETMANEM Tykocin. Wydawać się mogło, że WISSA osłabła a tymczasem w minioną środę w meczu pucharowym ekipa ze Szczuczyna pokonała po dogrywce 2:1 TURA i awansowała do ćwierćfinału rozgrywek! Pucharowy sukces podobno przechorowało kilku zawodników i w piątek rano na dwa dni przed meczem WISSA zaproponowała zmianę terminu meczu z WARMIĄ na 1 maja ze względu na „chorobę 7 zawodników, w tym dwóch bramkarzy” – jak uzasadniali działacze WISSY. Nasz Klub nie zgodził się na przesunięcie ustalonego wcześniej terminu i Podlaski ZPN zdecydował, że mecz odbędzie się zgodnie z planem. Po 21 kolejkach spotkań WISSA ma 32 zdobyte punkty i jest siódma w tabeli.

 

Oto jak przedstawia się historia spotkań WARMII z WISSĄ w ostatnich sezonach IV ligi podlaskiej:

 

– 2016/2017

1:0 (wyjazd) 2:0 (dom)

 

– 2017/2018

2:2 (d) 2:3 (w)

 

– 2018/2019

3:2 (d) 4:1 (w)

 

– 2019/2020

2:3 (w)

 

– 2020/2021

1:2 (d) 0:3 (w)

 

– 2022/2023

0:4 (w) 3:1 (d)

 

– 2023/2024

4:1 (d)

 

Razem: 12 meczów, 6 zwycięstw WARMII, 1 remis, 5 porażek. Bramki: 24-22

 

Trener Kamil Randzio nie będzie mógł w niedzielę skorzystać z Dawida Kalinowskiego i Arkadiusza Wojno (urazy). Za żółte kartki musi pauzować Bartłomiej Żbikowski. Niepewny jest też udział będącego w dobrej formie Michała Domańskiego, który nabawił się urazu mięśniowego na treningu. Po pauzie za kartki wracają do zespołu Dawid Śliwowski i Maciej Krupa. Dobrą informacją jest też fakt, że w kadrze meczowej na spotkanie z WISSĄ ma szansę znaleźć się po raz pierwszy od ponad roku Tomasz Dzierzgowski.

 

Relację tekstową z meczu WISSA – WARMIA przeprowadzimy pod linkiem: Relacja LIVE! w niedzielę od godziny 16:00, a na naszym profilu na Facebooku jeśli warunki pozwolą pojawi się transmisja wideo!