Mecz w ramach rozgrywek o Puchar Polski na szczeblu woj. podlaskiego
13.10.2010 godz. 14:00 SPARTA Augustów – WARMIA Grajewo 3:1 (2:0)
1:0 Wilczewski 1′, 2:0 Sobolewski 19′, 3:0 Wilczewski 48′, 3:1 Mirva 82′
WARMIA: Tarnacki – Arciszewski (60′ M. Tuzinowski), Domurat, Kowalko, P. Kowalski (46′ Strzeliński)- D. Tuzinowski, Mirva, Kozikowski, K. Randzio – Wójcik (65′ Kozak), Krukowski
rezerwa: Czapliński – M. Tuzinowski, Kozak, M. Szumowski, Baczewski, Strzeliński
SPARTA: Twarowski – Pietkiewicz, Kłoczko, Zaniewski, Wilczewski – Grzesiukiewicz, Knoch, Kawałko, Kwapień – Ł. Sobolewski, Harasim
rezerwa: Pyrek – Chabasiński, Wiśniewski, Czyżewski, Bienasz, Chmielewski
sędzia: Dariusz Szmajda ( Białystok)
1′ Rozpoczynają gospodarze, szybka akcja prawą stroną zakończona silnym strzałem pod poprzeczkę Wilczewskiego. Jest 1:0 dla SPARTY.
8′ Kamil Randzio po podaniu Mrvy sam na sam z bramkarzem SPARTY, lecz strzela obok bramki
19′ Znów akcja prawą stroną boiska, dośrodkowanie, błąd Arciszewskiego i Sobolewski zdobywa drugą bramkę dla SPARTY. Przegrywamy 0:2.
37′ W ciągu jednej minuty bramkarz gospodarzy kapitalnie broni dwa groźne strzały Tuzinowskiego
43′ Przewaga WARMII z której niewiele wynika
45′ Koniec pierwszej połowy
46′ Rozpoczyna WARMIA. Na boisku pojawił się Strzeliński w miejsce Kowalskiego
48′ Błąd obrony i Kamil Wlczewski strzela trzeciego gola dla SPARTY
60′ Zmiana w WARMII, za Arciszewskiego wchodzi Mateusz Tuzinowski. Ślamazarne ataki grajewian nie przynoszą żadnego skutku.
80′ Z boiska wieje nudą
82′ Po rzucie rożnym dośrodkowanie na pole karne SPARTY gdzie Maksym Mirva z najbliższej odległości zdobywa bramkę dla WARMII
85′ Kozikowski z rzutu wolnego strzela w słupek
86′ Strzał Krukowskiego z bliska obrońca SPARTY wybija z linii bramkowej
90′ Sędzia dolicza 3 minuty do regulaminowegbo czasu
90′ + 3 Koniec meczu, porażka WARMII 1:3.
Jak łatwo wywnioskować z powyższego opisu zdarzeń, pucharowy mecz w Augustowie nie przyniósł chwały naszym piłkarzom. Pod nieobecność Matysiewicza (szkolna pielgrzymka maturzystów), Milczarka (praca), Keslera (kontuzja uda) oraz wcześniej kontuzjowanych Pawła i Tomasza Górskich trener dał szanse zawodnikom rezerwowym jak Domurat i Kowalski. Niestety, spisali się oni słabo.
SPARTA, która ostatnio ma serię zwycięstw w IV lidze zaczęła znakomicie i bramka zdobyta już w 28 sekundzie (!) meczu ustawiła dalszy przebieg gry. Gdy do słabej gry rezerwowych WARMII dodać kilku słabo grających zawodników tzw. „pierwszego składu”, z których zwłaszcza Kozikowski przeszedł jakby obok meczu to oczywiste jest, że nawet z IV-ligową drużyną nie da się rady wygrać, grając w kilku… Grę naszych piłkarzy cechowały niedokładność i wiele niezrozumienia w konstruowaniu akcji. Augustowianie nie grali wielkiego futbolu, lecz byli skuteczni, świetnie bronił bramkarz Twarowski i dopisywało im szczęście (strzał Kozikowskiego w słupek). W końcówce piłkarze SPARTY zupełnie opadli z sił i gdyby nasi zawodnicy byli bardziej skuteczni to mogli nawet wygrać to spotkanie w ostatnich 10 minutach. Tegoroczna edycja rozgrywek o Puchar Polski jest już bez nas. Mecz pokazał, że mając tak skromną kadrę piłkarzy grających na III – ligowym poziomie nie stać nas na grę w dodatkowych rozgrywkach. Teraz czas skupić się na lidze. Grając tak jak w Augustowie szybko możemy opuścić czołówkę III ligi.
Miejmy nadzieję, że w najbliższą sobotę 16 października o godz. 15:00 w Grajewie nasi piłkarze solidnie zrehabilitują się za tą wpadkę grając z MRĄGOWIĄ Mrągowo.