REMIS NA POCZĄTEK

 

W swoim pierwszym meczu kontrolnym WARMIA zmierzyła się w Ełku na boisku ze sztuczną nawierzchnią z miejscowym MAZUREM (13 miejsce w IV lidze warmińsko – mazurskiej po rundzie jesiennej). Niestety, ale w kolejnym zimowym okresie przygotowawczym mocno doskwiera nam brak pełnowymiarowego sztucznego boiska, którego nie mamy w Grajewie. Piłkarze MAZURA trenują na takim na co dzień a dla nas było to pierwsze tegoroczne wyjście na plac gry większy od ORLIKA…

Plac większy… szkoda tylko, że wskutek nocnych opadów śniegu sztuczna trawa przykryta była całkiem sporą warstwą mokrego śniegu. Gospodarz obiektu tak naprawdę zaczął odśnieżać plac gry zaledwie pół godziny przed meczem. Pomagali w tym piłkarze MAZURA, którzy jakby w ramach rozgrzewki biegali z szuflami do śniegu, ale nie udało się zdążyć odśnieżyć całości i mecz odbył się na boisku w znacznej części pokrytym śniegiem. Całe szczęście, że obyło się bez kontuzji.

Przed spotkaniem kapitan ełczan Hubert Molski wręczył kapitanowi WARMII Edisonowi pamiątkową tabliczkę z okazji jubileuszu 100-lecia naszego Klubu. Serdecznie dziękujemy ełckiej ekipie za ten miły gest!

Mecz rozpoczął się od ataku grajewian i już na początku spotkania okazję miał Dawid Kalinowski. Prowadzenie dla WARMII zdobył w 31 minucie Przemysław Zarzecki, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzałem głową pokonał Smolińskiego. Cztery minuty później bramkarz MAZURA popełnił błąd po strzale z 16 metrów Dawida Śliwowskiego i prowadziliśmy 2:0. Po przerwie i sporej ilości zmian w naszym zespole do głosu częściej zaczęli dochodzić gospodarze. W 50 minucie piłka odbiła się od naszego zawodnika i Marcin Denert wykorzystał prezent pokonując Filipa Święcińskiego. Niedługo później błąd Michała Kosikowskiego przy wyprowadzaniu piłki kosztował nas utratę drugiego gola. Piłkę przejął grający trener MAZURA Patryk Gondek i ładnym strzałem wyrównał na 2:2. Mimo kilku okazji z obu stron ten wynik utrzymał się do końca spotkania. Szkoda, że nie udało się zdobyć gola 15-letniemu Igorowi Karwowskiemu, którego piękny strzał zza pola karnego z trudem obronił Smoliński, bo nasz nastolatek ukoronowałby swój niezły debiut w pierwszym zespole pięknym golem.

 

Skrót z meczu:

 

27.01.2024 Ełk, boisko ze sztuczną nawierzchnią

 MAZUR Ełk – WARMIA Grajewo 2:2 (0:2)

 Bramki: 0:1 Przemysław Zarzecki 27’, 0:2 Dawid Śliwowski 31’, 1:2 Marcin Denert 50’, 2:2 Patryk Gondek 59’

 

MAZUR: Smoliński – zawodnik testowany I, Grala, zawodnik testowany II, Denert – Dzięgielewski, Pieńczykowski, Choma, Wojdyło, zawodnik testowany – Roman

W drugiej połowie grali także: Gondek, Molski, Potoczny, Sawicki, Stępień, Chmielewski

 

WARMIA: Mysiewicz (30′ Święciński, 60′ Ł.Sobolewski) – Żbikowski (65′ Olszewski), Zarzecki (46′ Kosikowski), Edison (46′ Krupa), Śleszyński (46′ Mikucki) – D.Kalinowski (65′ Kacper Randzio), R.Kalinowski (25′ Bukowski, 75′ Szybajło), Szybajło (46′ Wojno), Domański (68′ Karwowski), Wójcicki (46′ Kossyk) – Śliwowski (46′ S.Sobolewski)

 

Za tydzień w drugim meczu kontrolnym WARMIA zmierzy się w Giżycku z tamtejszymi MAMRAMI (9 miejsce po rundzie jesiennej w IV lidze warmińsko – mazurskiej). Mecz odbędzie się w sobotę 3 lutego o godzinie 11:00 na boisku ze sztuczną nawierzchnią giżyckiego COS.