DWA TYGODNIE DO LIGI

 

Piłkarze WARMII Grajewo powoli kończą okres przygotowawczy do rundy wiosennej IV ligi podlaskiej. Inauguracja rozgrywek ligowych, po ostatnim przełożeniu zaległego meczu z RUCHEM zaplanowana jest na 11 marca. Tego dnia WARMIA zagra w Grajewie z KS Grabówka. Na dziś pozostaje jednak zasadnym pytanie, czy warunki atmosferyczne pozwolą na rozegranie tego meczu?

Przed WARMIĄ już tylko jedna, ostatnia gra kontrolna w której nasz zespół zagra ze SPARTĄ Augustów. Będzie to generalny sprawdzian formy naszego zespołu przed startem rundy wiosennej. O tym gdzie i na jakim boisku zostanie rozegrany ten mecz zdecydujemy w środę. Czynimy starania aby było to już naturalne boisko.

 

O zimowych przygotowaniach WARMII przeczytasz tu:

https://kswarmiagrajewo.pl/2023/01/20/powrot-do-treningow/

https://kswarmiagrajewo.pl/2023/02/04/zwyciestwo-w-pierwszym-sparingu-2/

https://kswarmiagrajewo.pl/2023/02/15/dwa-sparingi-za-nami/

 

ROZBITE POJEZIERZE

 

18 marca w Ełku nasz zespół zagrał kolejny, czwarty mecz kontrolny w okresie zimowych przygotowań do rozgrywek ligowych. Tym razem rywalem WARMII był zespół POJEZIERZA Prostki. Grająca w warmińsko – mazurskiej A Klasie ekipa trenera Jarosława Turowskiego pokazała się z całkiem niezłej strony. Na trafienie Macieja Polaka odpowiedział w 41 minucie Bartosz Iżbicki, który tak rozdrażnił tym nasz zespół, że ten wziął się do pracy i jeszcze przed przerwą zdobył trzy gole. W drugiej połowie dwie bramki strzelił Krystian Wójcicki i mecz zakończył się wygraną WARMII 6:1. Pomimo wysokiej wygranej to nie był dobry mecz naszego zespołu, choć swego rodzaju usprawiedliwieniem jest to, że odbył się on w trudnych warunkach, przy mocno wiejącym wietrze, który bardzo utrudniał zawodnikom grę.

 

Skrót z meczu:

 

18.02.2023 Ełk, boisko ze sztuczną nawierzchnią

 WARMIA Grajewo – POJEZIERZE Prostki 6:1 (4:1)

 

1:0 Maciej Polak 17′, 1:1 Bartosz Iżbicki 41′, 2:1 Mariusz Łapiński 42′, 3:1 Jan Bińczak 44′, 4:1 Kamil Stawiecki 45′ + 1′, 5:1 Krystian Wójcicki 61′, 6:1 Krystian Wójcicki 66′

 

WARMIA (skład wyjściowy): Sobolewski – Polak, Mingielewicz, Kosikowski, Mikucki – Stawiecki, Łapiński, Nikolaichuk, Skalski, Bińczak – Dzierzgowski

Po przerwie grali także: Mysiewicz – Żbikowski, Bukowski, Wójcicki, Wrotniak

Nie grali: Randzio, Edison, Śleszyński, Kossyk, Zarzecki, Witkowski, Ł.Wojno, Kondratowicz

 

POJEZIERZE (skład wyjściowy): Moldenhower – zawodnik testowany I, Wojtkowski, Kotyński, Zawistowski – Próchniak, Cichy, Pampuch, Zieleniewski – Iżbicki, Sokół

Po przerwie grali także: zawodnik testowany II, zawodnik testowany III, Łosiewicz, Marcińczyk

 

STRZELANINA ZE ZNICZEM

 

Tydzień później, w sobotę 25 lutego znowu na sztucznej nawierzchni boiska w Ełku grajewianie zmierzyli się ze ZNICZEM Biała Piska. Prowadzony przez Przemysława Kołłątaja zespół niedawnego trzecioligowca, po rundzie jesiennej zajmuje wysokie czwarte miejsce w IV lidze warmińsko – mazurskiej. Choć znowu w składzie WARMII zabrakło wielu zawodników, w tym Edisona, Śleszyńskiego, Kondratowicza i Nikolaichuka, to od początku spotkania z silnym rywalem gra WARMII wyglądała dobrze. W 12 minucie bramkarz ZNICZA sfaulował w polu karnym Łukasza Wojno i Paweł Kossyk kapitalną „podcinką” zdobył gola z rzutu karnego. Kwadrans później znów Kossyk wykończył strzałem dobrą akcję zespołu. W 35 minucie rywale odpowiedzieli golem Bartosza Giełażyna, który wykorzystał fatalne nieporozumienie Mingielewicza z Sobolewskim. Trzy minuty później na 3:1 dla WARMII podwyższył fantastycznym strzałem z rzutu wolnego Mariusz Łapiński. Po przerwie i kilku zmianach w naszym składzie gra WARMII nie wyglądała już tak dobrze. Po trafieniach Barwikowskiego w 60 minucie i Mosakowskiego z rzutu karnego pięć minut później ZNICZ doprowadził do wyrównania. Dziesięć minut przed końcem „supersnajper” z Białej Piskiej Bartosz Giełażyn ustalił wynik meczu na 4:3 dla ZNICZA.

 

Podsumowując to spotkanie nie sposób nie dostrzec w jego przebiegu podobieństw z poprzednich sparingów z ROMINTĄ, GRANICĄ czy NARWIĄ. W każdym z tych spotkań nasz zespół grał dobrze, lub – tak jak ze ZNICZEM – nawet bardzo dobrze w pierwszej połowie, gdy na boisku występowała najsilniejsza jedenastka, jaką w danym dniu mógł wystawić trener Paweł Sobolewski. Po zmianach w składzie gra wyglądała dużo gorzej. Trudno się jednak temu dziwić, bo ze względu na dość niespodziewane odejścia z Klubu kilku zawodników (Tuzinowski, Święciński, Chmielewski, Mazurek, Zaniewski) a także urazy Śleszyńskiego i Edisona, czy kłopoty z pogodzeniem gry z pracą zawodową Dawida Kondratowicza czy Łukasza Wojno, trener jest zmuszony uzupełniać kadrę zespołu zawodnikami z zespołu rezerw, którzy nie są jeszcze przygotowani do gry na czwartoligowym poziomie, choć robią stałe postępy i na pewno udział w grach kontrolnych pierwszego zespołu jest dla nich cennym doświadczeniem.

 

Skrót z meczu:

 

25.02.2023 Ełk, boisko ze sztuczną nawierzchnią

 WARMIA Grajewo – ZNICZ Biała Piska 3:4 (3:1)

 

1:0 Paweł Kossyk 12’ (rzut karny), 2:0 Paweł Kossyk 27’, 2:1 Bartosz Giełażyn 35’, 3:1 Mariusz Łapiński 38’, 3:2 Mateusz Barwikowski 60’, 3:3 Jakub Moskakowski 65’ (rzut karny), 3:4 Bartosz Giełażyn 80’

 

WARMIA (skład wyjściowy): Sobolewski – Polak, Mingielewicz, Kosikowski, Skalski – Stawiecki, Łapiński, Kossyk, Bukowski, Bińczak – Wojno

Po przerwie grali także: Żbikowski, Randzio, Mikucki, Zarzecki, Wójcicki, Dzierzgowski

Nie grali: Mysiewicz, Edison, Śleszyński, Nikolaichuk, Witkowski, Kondratowicz

 

ZNICZ (skład wyjściowy): Modzelewski – Makar, Ponurko, Mosakowski, Zozulia – Sylwisty, Tsishkin, Krzyś, Skyba, Pietkiewicz – Giełażyn

Po przerwie grali także: Kuczyński – Barwikowski, Ryszkiewicz, Kucharski, zawodnik testowany

 

ODEJŚCIA I TRANSFERY

 

W meczu z POJEZIERZEM w składzie naszej drużyny, oprócz kontuzjowanego Edisona i powoli wracających do zdrowia Kamila Randzio i Kacpra Śleszyńskiego zbrakło też Pawła Kossyka (kurs trenerski), pracujących w tym dniu Łukasza Wojno i Dawida Kondratowicza a także przeziębionego Przemka Zarzeckiego. Z nowych twarzy pojawili się w składzie grajewian 22-letni Michał Kosikowski, piłkarz POLONII Warszawa ostatnio wypożyczony ze stołecznego klubu do WISSY Szczuczyn oraz pochodzący z Bemowa Piskiego 18-letni skrzydłowy Julian Wrotniak, jesienią grający w MAZURZE Ełk. Po meczu trener Sobolewski zrezygnował z dalszych sprawdzianów tego zawodnika w naszym Klubie, natomiast Kosikowski najprawdopodobniej zostanie w WARMII na rundę wiosenną. Trwają ustalenia w tej sprawie z POLONIĄ Warszawa, która jest właścicielem jego karty zawodniczej. Jeśli wszystko się powiedzie, to Kosikowski będzie czwartym transferem do naszego Klubu w przerwie zimowej po wcześniej ogłaszanych Łapińskim i Bińczaku oraz Stawieckim, którego przejście do WARMII jest w obecnie finalizowane.

 

Nie planowaliśmy aż tylu transferów, chcąc ustabilizować kadrę zespołu. Niestety, nasze plany pokrzyżowały odejścia i kontuzje zawodników. Szczególnie martwi nas odpływ wychowanków, którzy ze względu na studia musieli zrezygnować z gry w WARMII w rundzie wiosennej. Bardzo liczyliśmy na to, że Filip Święciński, Arkadiusz Mazurek i Filip Chmielewski studiując w Białymstoku pogodzą naukę z grą w naszym Klubie, ale na ten moment uznali, że będzie to zbyt trudne. Wierzymy, że wkrótce wrócą do zespołu, gdy tylko ustabilizują swoją sytuację na uczelniach. Wiosną będziemy bacznie obserwować rozwój juniorów występujących w rezerwach naszego Klubu tak, aby najzdolniejszym z nich jak najszybciej dawać szansę gry w pierwszym zespole.

 

Przeciwko ZNICZOWI po długiej przerwie spowodowanej ciężką kontuzją zagrał Kamil Randzio, zaliczając dziesięciominutowy występ. Mamy nadzieję, że nasz kapitan szybko stanie się pierwszoplanową postacią w drużynie. Wrócił do treningów Kacper Śleszyński, który powinien być gotowy do gry na pierwszy mecz rundy wiosennej. Przerwa w grze Edisona potrwa niestety raczej przynajmniej do końca marca.