ZAPRASZAMY NA MECZ Z KS MICHAŁOWO

Źle zaczęli piłkarze WARMII Grajewo nowy sezon rozgrywek IV ligi podlaskiej. Po porażce z DĘBEM przed własną publicznością w pierwszej kolejce spotkań, w drugiej grajewianie na wyjeździe minimalnie ulegli CRESOVII Siemiatycze 0:1. Jedynego gola nasz zespół stracił po błędzie bramkarza, który w wielu poprzednich meczach często ratował nasz zespół z poważnych opresji. Tym razem niefortunne wybicie piłki przez Krzysztofa Gieniusza dało gospodarzom zwycięstwo po strzale Huberta Piotrowskiego w 86 minucie. WARMIA nie zagrała dobrego spotkania, ale nawet pomimo tego miała sporo sytuacji do wygrania meczu. Niestety, nie wykorzystaliśmy dogodnych okazji i już po raz drugi w tym sezonie zaliczyliśmy porażkę. Tak złego rozpoczęcia sezonu dawno nie mieliśmy. Trudności kadrowe z jakimi się zmagamy (kontuzje, nieobecności piłkarzy z powodu ich pracy zawodowej) tylko częściowo usprawiedliwiają zespół. Pora brać się do roboty i odrabiania strat, bo cierpliwość Kibiców i Zarządu się kończy. Ostatni raz dobrze grającą WARMIĘ widzieliśmy w ostatnim meczu ubiegłego sezonu, gdy pokonaliśmy WISSĘ Szczuczyn 2:0. Ani w meczach sparingowych ani w dwóch ligowych nie udało się dotąd nawet zbliżyć zespołowi do formy z tamtego spotkania.

Przed WARMIĄ teraz aż trzy kolejne mecze na własnym boisku i już w najbliższą sobotę okazja do rehabilitacji. O godzinie 16:00 na Stadionie Miejskim im. Witolda Terleckiego nasz zespół podejmie silny zespół KS Michałowo. Nasi rywale w pierwszej kolejce mieli zmierzyć się u siebie z BIEBRZĄ Goniądz, lecz ten mecz został przełożony na 23 sierpnia. W tej sytuacji michałowianie zainaugurowali sezon w drugiej kolejce w Suwałkach, gdzie zremisowali 2:2 z rezerwami WIGIER a w środę w zaległym meczu pokonali BIEBRZĘ 3:2. Zespół z Michałowa od kilku lat jest czołową ekipą w podlaskiej IV lidze. W ubiegłym sezonie nasi sobotni rywale zajęli szóste miejsce. W dwóch rozegranych meczach wygrała WARMIA – jesienią 3:2 w Grajewie i wiosną 3:0 w Michałowie. W przerwie letniej defensywę zespołu wzmocnił były zawodnik m.in. WARMII a ostatnio TURA Bielsk Podlaski Przemysław Koźlik.

W naszym zespole w sobotę zabraknie na pewno kapitana zespołu Marcina Arciszewskiego oraz Kamila Randzio. Pierwszy musi być w pracy a drugi wciąż rehabilituje się po urazie mięśnia.

Wśród pasjonatów piłki nożnej tak zwani „kibice sukcesu” nie mają poważania. Prawdziwi Kibice nie są „kibicami sukcesu” i wspierają zespół nawet wtedy gdy nie idzie mu tak dobrze jak byśmy wszyscy chcieli. Tym bardziej prosimy Państwa o mocne wsparcie dla naszych piłkarzy i zapraszamy na sobotni mecz.