DALEKA DROGA PO PUNKTY.

W sobotni poranek piłkarze WARMII Grajewo wyruszą w najdłuższą ligową podróż (niemal 300-kilometrową) w tym sezonie. O godzinie 16:00 nasz zespół zagra o III-ligowe punkty w Tolkmicku nad Zalewem Wiślanym. Miejscowy BARKAS jest beniaminkiem III-ligi. Dotąd nasz zespół nie miał okazji mierzyć się z zespołem z niespełna 3-tysięcznego Tolkmicka. Po siedmiu kolejkach BARKAS zajmuje VII miejsce w tabeli. W ostatniej kolejce piłkarze z Tolkmicka przegrali wyjazdowy mecz w Ostródzie z SOKOŁEM 0:3. O naszym sobotnim rywalu traktuje poniższy artykuł Michała Libudy z portalu Ekstraklasa.net

Przy Obwodzie Kaliningradzkim, gdzie rzut beretem dzieli stadion od Zalewu Wiślanego, jest pewien klub piłkarski. Wpisuje się on w projekt, który swoich naśladowców znajduje w całej Polsce: wielki futbol na peryferiach. Przedstawiamy Barkas Tolkmicko, chyba najbogatszy klub na Wysoczyźnie Elbląskiej. Szum zalewu, ptaków śpiew, mały stadion pośród drzew. To zdanie najlepiej obrazuje miejscowy krajobraz. Lokalny biznesmen Roman Niemyjski buduje tutaj futbolową potęgę. Droga do profesjonalnej piłki w takim miejscu jak Tolkmicko jest tak wyboista i usłana pagórkami jak ta, która prowadzi do siedziby klubu.  (…) Chciałbym wam przedstawić kogoś, kto swoje zamiłowanie do sportu przejawia sponsorowaniem tolkmickiego klubu zapewniając sobie emocjonującą rozrywkę jaką jest piłka nożna. Kogoś, kto chciał zbudować klub wg własnego pomysłu. To wspomniany wcześniej przedsiębiorca elblążanin Roman Niemyjski, jednocześnie prezes klubu, który od kilkunastu lat jest znaną postacią w regionie. Niegdyś poważny inwestor w Elblągu i Kadynach. Związany dawniej z klubem Stomil Olsztyn. (…) Organizacyjnie klub z Tolkmicka nie ma się czego wstydzić, pod tym względem mógłby śmiało radzić sobie w drugiej lidze. (…) Barkas to klub z założony w 1947 roku, jak czytamy w notesie Pana Lucjana, spikera, który jest związany z klubem od lat siedemdziesiątych. Wtedy nazywał się Start Tolkmicko, potem w 1958 zmieniał nazwę na LZS Tolkmicko. Nazwę Barkas przyjął od 1962. Ta nazwa oznacza żaglowy statek rybacki, który jest w herbie klubowym. Marzenia o poważnym futbolu rozpoczęły się od sezonu 2010/2011. Wtedy to piłkarze rozgromili wszystkich w lidze okręgowej i awansowali do IV ligi. (…) Kadra jak i zawodnicy to głównie zaciąg regionalny. Trenerzy, piłkarze z Barkasa przewijali się w elbląskich klubach. Kamienie odrzucone przez budujących z Elbląga stały się kamieniami węgielnymi w Barkasie. Prezes nie zamierzał poprzestać na awansie do IV ligi. Dał sygnał, że chce sięgnąć po laury w wyższych ligach. (…) Sporo zawodników przeniosło się z Concordii do Tolkmicka. Dlaczego? Tam jest dobrze zorganizowany klub. Zespół przywdziewa dresy marki Adidas, piłeczki jak z europejskich pucharów sprowadzone do treningów. (…) Barkas był jak przystojny facet, który podczas imprezy bez problemu odbija partnerkę rywalowi. Tak wzmocniona zaciągiem z Concordii ekipa w drugim sezonie zdominowała IV ligę niczym Manchester City rynek transferowy. Zdobycie 81 punktów w 30 meczach to robi wrażenie nawet w IV lidze. Strzelenie 5 czy 7 bramek w meczu to nie było nic nadzwyczajnego. Jedna porażka i tylko 3 remisy. W tym przypadku statystyki nie kłamią.  W prestiżowym spotkaniu z rezerwami Stomilu Olsztyn Barkas wygrał na wyjeździe 3-0 a prezes oglądał to spotkanie za pośrednictwem Skype’a. Trasa do Tolkmicka przypomina nam „Polskę w budowie”. Ale to nie przeszkodziło w przybyciu na stadion. Dookoła rozciągają się piękne krajobrazy. W mieście święto. (…) Trzeba było trochę zmodernizować obiekt przed rozgrywkami, liczy obecnie 450 krzesełek. – Trochę miasto dało, ale tak to delikatnie mówiąc trudno się z nimi współpracuje – mówi Jacek. Informacja przed wejściem na stadion zakazuje wnoszenia i spożywania alkoholu na obiekcie. Jednak polskie porzekadło mówi, że „zakazy są po to żeby je łamać”.– Ej, nie wchodź na murawę! Obserwator jest – mówił jeden z ludzi w pomarańczowej kamizelce do jednego z kibiców. Trochę powiało wielką piłką. Wreszcie zawodnicy wychodzą na boisko. Barkas kontra Dąb Dąbrowa Białostocka. Przed spotkaniem Pan Lucjan odczytał list, w którym władze powiatu gratulowały sukcesu klubowi. Prezes Niemyjski otrzymał puchar, zaprezentował go publiczności i piłkarze mogli zacząć. Barkas ruszył od pierwszej minuty, miał przewagę. Jak na mecz w III lidze na murawie w ekipie gospodarzy biegało wielu doświadczonych zawodników w II lidze, bramkarz z Polonii Warszawa, zawodnicy z Olimpii Elbląg. To na tle rywala był gwiazdozbiór. Jednak widać było trochę tremy. Na trybunach wyróżniali się kibice, którzy śpiewali piosenki o Barkasie. Najlepsza z tego repertuaru brzmiała: „Barkasie nasz pokaż, jakie pazury masz”. Atmosfera świetna. Kibice mogą dotknąć piłkarzy, boisko jest zaraz przy trybunach. Takie regionalne spotkanie z piłką czasem jest zdecydowanie lepsze niż oglądanie niektórych meczów na lepszym poziomie. Wcześniej trochę popadało, jednak boisko co dziwne nie było w nadmiarze pokryte wodą. – To niemiecki system, dobrze można grać – mówi jeden z miejscowych na tzw. trybunie VIP, na której miałem zaszczyt siedzieć. Jednak kibice podziwiali zawodników z różnych okolic. Za płotem a nawet z okien domów, które są blisko boiska. Na stadionie zajadali się słonecznikiem, ale i słoik z ogórkami na zagrychę oraz plastikowe kubeczki można zauważyć. Spotkanie było emocjonujące. (…)  W 87. minucie Barkas wykorzystał grę w przewadze i stadion ogarnął szał. Kapitan Tomasz Wiercioch zdobył bramkę na wagę wygranej. Dośrodkowanie Kamila Kuczkowskiego z rzutu wolnego i znany jako „Maradona Żuław”, grający w środku pola były piłkarz Concordii sprawił, że historyczne spotkanie Barkasa w III lidze można zaliczyć do udanych. (…) Po zawodach spotkałem jednego z kibiców, który grał dawniej w Barkasie. – W Tolkmicku punktów nikt nie zdobędzie – mówił. Ten stadion to prawdziwa twierdza. Od dwóch sezonów Barkas przegrał tutaj tylko 4 spotkania. W sezonie 2012/1013 Tolkmicko było niezdobyte. Barkas wygrał 1-0 i rozpoczyna swoją przygodę w III lidze. Kluby z Elbląga są już tylko klasę lepsze. Czy klub z Tolkmicka będzie sportową konkurencją dla Elbląga? Chyba już jest.”

W teorii nasi piłkarze stoją na straconej pozycji, ale każda kolejka naszej ligi pokazuje, że każdy może w niej wygrać z każdym. Pora w końcu wziąć się do roboty i zacząć punktować, bo pomimo niezłego startu i niezłej gry znów okupujemy dół tabeli tak jak w rundzie wiosennej.

W Tolkmicku WARMIA zagra w pełnym składzie. Nie zabraknie nikogo z podstawowych zawodników. Tradycyjnie już będziemy relacjonowali spotkanie, ale tym razem w nowej – bardziej atrakcyjnej formie na stronie http://www.warmiagrajewo.pl/live/ Będzie to debiut nowego interface’u relacji z ligowych meczów WARMII. Jeśli jednak (odpukać!!!) pojawią się problemy techniczne to przeniesiemy relację na stronę www.kswarmiagrajewo.org

Stałych odbiorców naszych relacji serdecznie zapraszamy i prosimy o wyrozumiałość – staramy się podnieść ich standard.