PUCHAR NIE DLA WARMII

 

Nie udało się piłkarzom WARMII Grajewo awansować do kolejnej rundy rozgrywek o Puchar Polski na szczeblu województwa podlaskiego. W rozegranym w sobotę 18 listopada meczu grajewianie na własnym boisku przegrali z WIGRAMI Suwałki 1:2.

 

Choć w tygodniu poprzedzającym mecz pogoda nie nastrajała optymistycznie, to ostatecznie warunki do rozegrania były całkiem dobre. Mimo zimna kibice w niezłej liczbie stawili się na ciekawie zapowiadające się spotkanie. WARMIA przystąpiła do spotkania bez kilku podstawowych zawodników: Dawida Skalskiego, Wojciecha Zalewskiego i Dawida Kalinowskiego. Zabrakło także zazwyczaj rezerwowych Kamila Stawieckiego i Przemysława Zarzeckiego. Grajewianie zaczęli nieźle – już w 1 minucie okazję miał Arkadiusz Mazurek. Jednak to goście już w 11 minucie wyszli na prowadzenie. Po akcji Kozłowskiego sędzia Daniel Niemyjski dopatrzył się zagrania ręką Edisona w naszym polu karnym. Do wykonania rzutu karnego stanął supersnajper WIGIER Kamil Zalewski. Jego strzał świetnie obronił Święciński, ale nasi obrońcy nie zdołali zablokować „dobitki” i Zalewski szybko naprawił to, co chwilę wcześniej zepsuł. Pomimo kilku niezłych okazji z obu stron wynik do przerwy nie uległ zmianie.

 

Na początku drugiej połowy bliski zdobycia gola był Edison, ale po chwili to goście mogli trafić, gdy Filip Święciński fantastycznie wybronił sytuację sam na sam z Kamilem Zalewskim. Niespełna minutę później kibice krzyknęli „gol!”, ale Mazurek w doskonałej sytuacji strzelił w boczną siatkę. Wreszcie w 52 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Krzysztof Cudowski podwyższył na 2:0 dla WIGIER. Wydawało się, że mecz jest rozstrzygnięty, ale WARMIA nie rezygnowała z walki o zmianę wyniku. W 71 minucie po zagraniu Kacpra Śleszyńskiego sędzia zauważył jedno z kilku w tym meczu bezdyskusyjnych zagrań ręką obrońców WIGIER i podyktował rzut karny, który na kontaktowego gola zamienił Paweł Kossyk. Grajewianie do końca meczu ambitnie walczyli o wyrównanie, ale pomimo kilku dogodnych sytuacji i kontrowersji (znów te nieszczęsne ręce obrońców gości w ich polu karnym nie udało się doprowadzić do dogrywki. Zmarznięci kibice głośno manifestowali swoje niezadowolenie z krzywdzących WARMIĘ decyzji sędziego, ale nie zmieniło to wyniku meczu, który WARMIA przegrała odpadając z dalszych pucharowych gier.

 

Skrót meczu:

 

 

1/16 Pucharu Polski na szczeblu województwa podlaskiego

18.11.2023 Grajewo, Stadion Miejski im. Witolda Terleckiego

WARMIA Grajewo  – WIGRY Suwałki 1:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Kamil Zalewski 11′, 0:2 Krzysztof Cudowski 52′, 1:2 Paweł Kossyk 71′ (rzut karny)

 

WARMIA: 33.Święciński – 4.Mikucki, 18.Edison (Kpt), 72.Kosikowski, 6.Śleszyński – 19.Polak, 10.R.Kalinowski, 8.Kossyk, 5.Szybajło, 17.Mazurek – 77.Śliwowski (83′ 9.S.Sobolewski)

REZERWA: 1.Sobolewski, 12.Mysiewicz – 3.Krupa, 9.S.Sobolewski, 13.Wójcicki, 16.Bukowski, 20.Żbikowski

 

TRENER: Kamil Randzio

 

WIGRY: 30.Dębski –  99.Trąbka (63′ 6.Przełomski), 4.Kozłowski (Kpt), 5.Płoszkiewicz, 14.Serbul – 20.Bucio, 27.Kubrak, 89.Gużewski, 10.Makuszewski – 77.Zalewski, 9.Cudowski (76′ 18.Fajkowski)

REZERWA: 1.Aleksandrowicz – 6.Przełomski, 18.Fajkowski, 25.Sowulewski, 44.Gulbierz, 90.Rejterada, 97.Omilianowicz

 

TRENER: Paweł Cimochowski

 

Sędzia: Daniel Niemyjski (Bielsk Podlaski, Podlaski ZPN)
Żółte kartki: Śleszyński, Śliwowski, Kosikowski, Mazurek (dwie) (WARMIA), Bucio, Płoszkiewicz, Dębski (WIGRY)

Czerwona kartka: 90′ + 4′ Arkadiusz Mazurek (WARMIA) – w konsekwencji drugiej żółtej kartki