W piątkowe popołudnie na grajewskim stadionie WARMIA rozegrała kolejny mecz kontrolny. Tym razem przeciwnikiem naszych piłkarzy była ROMINTA Gołdap. Zespół rywali zajmuje po rundzie jesiennej dziewiąte miejsce w tabeli rozgrywek warmińsko – mazurskiej IV ligi. W przerwie zimowej klub z Gołdapi zasiliło dwóch zawodników, którzy jeszcze jesienią występowali w II lidze – dobrze znany kibicom WARMII Sebastian Świerzbiński z WIGIER Suwałki oraz wychowanek ROMINTY Michał Mościński ze STALI Stalowa Wola. Trzeba przyznać, że te dwa transfery robią wrażenie – obu tych zawodników zapewne chętnie widziałby w swoim składzie każdy trener zespołu III ligi.
Od początku meczu dało się zauważyć, że nie będzie to dla WARMII łatwe spotkanie. W 5 minucie goście wywalczyli rzut wolny na linii pola karnego, lecz Kiler strzelił ponad bramką. W rewanżu, minutę później bardzo dobra akcja Wierzbickiego lewą stroną boiska, który dośrodkował ale nikt z naszych piłkarzy nie doszedł do tego podania. Za chwilę silny strzał Marcina Arciszewskiego z 20 metrów ominął bramkę rywali. Niestety, w 10 minucie nasz kapitan z urazem stawu skokowego musiał opuścić boisko. Jego miejsce zajął Mateusz Tuzinowski. Goście stworzyli sobie dobrą sytuację do zdobycia gola w 12 minucie, kiedy po podaniu z rzutu wolnego groźnie strzelał głową Ołów. Do końca pierwszej połowy meczu miał miejsce koncert niewykorzystanych sytuacji naszego zespołu – w 17 minucie świetne podanie Wierzbickiego trafia do Marcina Strzelińskiego, który strzela z woleja… prosto w ofiarnie interweniującego bramkarza gości. Dwie minuty później Paweł Górski nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Wołosem strzelając obok słupka. W 42 minucie Marcin Strzeliński wypracował doskonałą okazję dla Wierzbickiego, którego strzał obronił nogami bramkarz ROMINTY.
Pierwsza połowa niestety, nie była najlepszym występem naszego zespołu. Niewykorzystane dogodne sytuacje do zdobycia bramek, sporo chaosu, niecelnych zagrań to cechowało grę WARMII. Usprawiedliwiać naszych piłkarzy może to, że czuli w nogach środowy mecz z PŁOMIENIEM Ełk na twardym boisku oraz czwartkowy trening na siłowni.
W drugiej części meczu obraz gry niewiele się zmienił. Warto odnotować silny strzał Konrada Kowalko w 55 minucie meczu, który minimalnie ominął słupek bramki ROMINTY. W 71 minucie gry miała miejsce akcja, po której padł zwycięski gol dla WARMII. Paweł Sypytkowski zagrał piłkę w pole karne gości, odbili ją obrońcy ROMINTY po czym dopadł do niej Konrad Kowalko, który kapitalnym, silnym strzałem w samo okienko pokonał bramkarza. W końcówce meczu pudło roku zanotował Marcin Baczewski – po akcji Krzysztofa Krukowskiego lewą stroną boiska nasz zawodnik otrzymał piłkę dosłownie pół metra przed pustą bramką ROMINTY. Niestety, strzał Baczewskiego poszybował ponad poprzeczką i wynik nie uległ zmianie.
Za tydzień w sobotę 17 marca WARMIA rozegra ostatni już mecz kontrolny przed zaplanowanym na 25 marca (niedziela) meczem ligowym w Dąbrowie Białostockiej z tamtejszym DĘBEM. Ostatnim sparringpartnerem naszych piłkarzy będzie lider warmińsko – mazurskiej IV ligi ZNICZ Biała Piska. Mecz odbędzie się w przyszłą sobotę o godzinie 13:00 na Stadionie Miejskim w Grajewie.
09.03.2012 Grajewo, Stadion Miejski im. Witolda Terleckiego
WARMIA Grajewo – ROMINTA Gołdap 1:0 (0:0)
1:0 Konrad Kowalko 71′
WARMIA: Gieniusz – Randzio (75′ Baczewski), Domurat (68′ Koszczuk), Naliwajko, Kowalko – Strzeliński (53′ Sypytkowski), Arciszewski (10′ M.Tuzinowski), Kosiński, Górski (65′ Mikucki) – Wójcik (62′ Chyliński), Wierzbicki (58′ Krukowski)
ROMINTA: Wołos – Proniewicki (67′ Brodowski), Byliński, Makuć (60′ Kołodziej), Łokietek (60′ Twarowski) – Walicki (60′ Poulakowski), Kiler (70′ Piwko), Dyniszuk (55′ Szlaszyński), Mościński (75′ Locman) – Świerzbiński, Ołów
Sędziował: Marcin Niebrzydowski (Grajewo)
Widzów: 35