PORAŻKA W BIAŁYMSTOKU

 

Pierwszej porażki w rundzie wiosennej doznali w sobotę piłkarze WARMII Grajewo. Nasz zespół uległ w Białymstoku 3:5 zespołowi Miejskiego Ośrodka Szkolenia Piłkarskiego. W dwóch ostatnich ligowych meczach wyjazdowych grajewianie zdobyli tylko jeden punkt i zwiększyli stratę do miejsca dającego grę w barażach o awans do III ligi. Do końca rozgrywek pozostało 11 kolejek, ale przy równo punktujących zespołach OLIMPII Zambrów i RUCHU Wysokie Mazowieckie osiągnięcie postawionego zespołowi przez Zarząd Klubu celu będzie bardzo trudne. Ale nie niemożliwe.

 

Do Białegostoku WARMIA udała się bez pauzującego za żółte kartki Dawida Pietkiewicza za to z Arkadiuszem Mazurkiem, który pauzował w meczu w Czyżewie. Przed meczem zdawaliśmy sobie sprawę ze skali trudności. Zespół MOSP-u tworzą zawodnicy doskonale zgrani od najmłodszych lat, trenujący pięć razy w tygodniu, dodatkowo mocno zmotywowani po jesiennej wysokiej porażce w Grajewie i na „meczowym głodzie”. W weekend, gdy nasi rywalizowali na trudnym boisku w Czyżewie MOSP miał wolne, bo mecz z PROMIENIEM Mońki został przełożony ze względu na złe warunki atmosferyczne. W pucharową środę WARMIA grała w Augustowie na sztucznej nawierzchni a białostoczanie bez gry awansowali do ćwierćfinału rozgrywek, ponieważ ich rywal GKS Gródek oddał mecz walkowerem.

 

Gospodarze zaczęli od mocnego uderzenia. Już w 3 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Danilewicz z bliska pokonał Filipa Święcińskiego. W 19 minucie po kolejnym błędzie naszej defensywy było już 2:0 a gola strzelił utalentowany Kacper Łupiński. Na dodatek w 22 minucie mogło być już 3:0, ale świetnie spisał się nasz bramkarz. Filip tą obroną jakby dał impuls dla całego zespołu, który w końcu wziął się do roboty. Tyle, że znowu byliśmy nieskuteczni – sytuacje Dawida Kalinowskiego, Arka Mazurka, Kacpra Śleszyńskiego i Edisona powinniśmy po prostu wykorzystać. W końcu po indywidualnej akcji do siatki gospodarzy trafił Bartosz Sawicki  a w 38 minucie Bartosz Bukowski wyrównał na 2:2. WARMIA złapała rytm gry i wydawało się, że po przerwie nasi dadzą radę rozstrzygnąć ten trudny mecz na swoją korzyść.

 

Tak się jednak nie stało. Druga połowa była fatalna w naszym wykonaniu. Gospodarze przeważali, ale udawało się nam bronić przed ich atakami. Aż przyszły trzy fatalne minuty. Najpierw po złym podaniu Edisona piłkę przejął Adam Łazarski, który przebiegł z nią przez połowę boiska, by zdobyć gola na 3:2. Trzy minuty później ponownie nagannie zachowała się nasza obrona i było już 4:2 a bramkę strzelił Krzysztof Sacharewicz,  WARMIA była na deskach, niczym bokser po dwóch szybkich ciosach. W 76 minucie Wiktor Gęgotek trafił w poprzeczkę naszej bramki a dwie minuty później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i znów biernej postawie naszej obrony Damian Danilewicz podwyższył na 5:2. Nasi próbowali zmniejszyć rozmiar porażki – znakomitą okazję miał Krystian Wójcicki. Wreszcie w 83 minucie ładnym strzałem gola na otarcie łez zdobył Arkadiusz Mazurek i to było wszystko na co było nas tego dnia stać. Zbyt łatwo traciliśmy bramki a nasza obrona była dziurawa niczym szwajcarski ser, co skrzętnie wykorzystali szybcy piłkarze MOSP. Marnując tyle sytuacji bramkowych i popełniając tak proste błędy w obronie nie da się wygrać z mocnym zespołem.

 

Kolejny mecz WARMIA zagra w sobotę 19 kwietnia o godzinie 15:00 na Stadionie Miejskim im. Witolda Terleckiego w Grajewie. Rywalem naszego zespołu będzie KRYPNIANKA Krypno.

 

Skrót meczu z MOSP:

 

12.04.2025 Białystok, boisko przy ul. Świętokrzyskiej

MOSP Białystok – WARMIA Grajewo 5:3 (2:2)

Bramki: 1:0 Damian Danilewicz 3′, 2:0 Kacper Łupiński 19′, 2:1 Bartosz Sawicki 31′, 2:2 Bartosz Bukowski 38′, 3:2 Adam Łazarski 64′, 4:2 Krszysztof Sacharewicz 67′, 5:2 Damian Danilewicz 78′, 5:3 Arkadiusz Mazurek 83′

 

MOSP: 1.Radziszewski – 2.Mozolewski, 3.Danilewicz, 4.Wasiluk (Kpt), 19.Sacharewicz (90′ 16.Mielesza), 6.Żukowski, 8.Siemieniuk, 11.Gęgotek (85′ 10.Ambrożej), 7.Milewski,  20.Łazarski (90′ + 1′ 15.Kazberuk),  9.Łupiński

REZERWA: 12.Zajączek – 10.Ambrożej, 16.Mielesza, 5.Fuks, 15.Kazberuk, 14.Grygoruk, 18.Szczykowski

 

TRENER: Piotr Szydłowski

 

WARMIA:  33.Święciński –  2.Żbikowski (46′ 4.Mikucki, 80′ 19.Polak), 18.Edison (Kpt) , 5.Turczewski, 6.Śleszyński –   20.Sawicki, 10.R.Kalinowski (90′ 11.Karwowski), 7.Kossyk, 16.Bukowski (80′ 13.Wójcicki), 22.D.Kalinowski (67′ 98.Śliwowski) – 9.Mazurek

REZERWA: 1. Ł.Sobolewski –  23.Krupa, 19.Polak, 11.Karwowski, 4.Mikucki, 98.Śliwowski, 13.Wójcicki

 

TRENER: Kamil Randzio

 

Sędzia: Dawid Deptuła (Ignatki, Podlaski ZPN)