REMIS Z WIGRAMI

 

W sobotnie popołudnie piłkarze WARMII Grajewo zremisowali na własnym stadionie 1:1 z WIGRAMI Suwałki w meczu 24 kolejki IV ligi podlaskiej. Przy blisko 700 osobowej publice dawno w Grajewie nie było takiego piłkarskiego święta.

 

Gospodarze nie przestraszyli się faworyta, który przed tygodniem wygrał aż 4:0 w Suwałkach z dobrze spisującą się wiosną WISSĄ Szczuczyn. W Grajewie WIGRY przeważały optycznie w pierwszej połowie, ale gola zdobyły dopiero tuż przed przerwą. Po strzale Mariusza Bucio z rzutu wolnego piłka odbiła się od któregoś z zawodników, zmyliła interweniującego Łukasza Sobolewskiego i wpadła do naszej bramki. Suwalczanie mimo przewagi nie stworzyli sobie konkretnych okazji do zdobycia gola. Na dobrą sprawę tylko strzał Płoszkiewicza w 37 minucie sprawił problemy naszemu bramkarzowi. WARMIA swoją szansę na gola miała w 15 minucie, gdy po akcji Kossyka i Wojno tuż obok bramki strzelał 16-letni Bartosz Bukowski. Niemal 700 widzów na stadionie w Grajewie (w tym ok. 180 kibiców z Suwałk wspieranych przez fanów OLIMPII Grudziądz) od początku oglądało typowy mecz walki z niewielką ilością sytuacji podbramkowych.

 

Zaraz po przerwie dobrą okazję dla WIGIER zmarnował Dawid Kalinowski, który w sytuacji sam na sam przegrał starcie z Łukaszem Sobolewskim. W drugiej połowie obraz gry był podobny do tego z pierwszej części spotkania, ale WARMIA śmielej zaatakowała i w 59 minucie Kamil Stawiecki wykorzystał błąd defensywy WIGIER zdobywając wyrównującego gola. Dosłownie minutę później w doskonałej sytuacji tuż obok bramki Słowikowskiego strzelił Paweł Kossyk. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i spotkanie zakończyło się remisem 1:1 – takim samym wynikiem jak poprzednie starcie ligowe obu drużyn w Grajewie, do którego doszło 30 września 2007 roku. To był już trzeci mecz WIGIER z WARMIĄ w tym sezonie (dwa mecze ligowe i jeden pucharowy). Suwalczanom nie udało się pokonać WARMII w żadnym z nich.

 

Naszemu zespołowi i trenerowi Kamilowi Randzio należą się brawa za ten występ. Przede wszystkim za walkę i ambicję w dążeniu do zmiany niekorzystnego wyniku. Zdobyty przez WIGRY „gol do szatni” nie podłamał naszego zespołu, który grał bez kontuzjowanych dwóch podstawowych zawodników Michała Kosikowskiego i Tomasza Dzierzgowskiego. WARMIA gra zauważalnie lepiej niż na początku rundy wiosennej, ale czy kryzys jest całkowicie zażegnany dowiemy się już w nadchodzącym tygodniu. W środę 26 kwietnia o 17:30 w Grajewie nasz zespół zagra zaległy mecz z pierwszej kolejki rundy wiosennej z KS Grabówka. W sobotę 29 kwietnia o 13:00 w Białymstoku zmierzymy się z z kolei z MOSP.

 

Skrót ze spotkania z WIGRAMI oraz pomeczowe wypowiedzi trenerów:

 

22.04.2023 Grajewo, Stadion Miejski im. Witolda Terleckiego

WARMIA Grajewo  – WIGRY Suwałki 1:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Mariusz Bucio 44′, 1:1 Kamil Stawiecki 59′

 

WARMIA:  1.Sobolewski (Kpt) –  19.Polak, 18.Edison, 72.Kosikowski, 6.Śleszyński – 20.Stawiecki (72′ 71.Bińczak), 10.Łapiński, 8.Kossyk, 16.Bukowski (72′ 21.Nikolaichuk), 11.Skalski  – 17.Wojno (79′ 13.Wójcicki)

REZERWA: 12.Święciński –  72.Żbikowski, 71.Bińczak, 77.Zarzecki, 88.Mingielewicz, 13.Wójcicki, 21.Nikolaichuk, 4.Mikucki

TRENER: Kamil Randzio

 

WIGRY: 33.Słowikowski – 4.Kozłowski (Kpt), 5.Płoszkiewicz, 14.Serbul – 99.Trąbka, 10.Fiedorowicz, 17.Lipiński (75′ 27.Kubrak), 44.Gulbierz – 20.Bucio, 97.Omilianowicz (52′ 9.Cudowski), 11.Kalinowski

REZERWA: 12.Sobolewski – 25.Sowulewski, 90.Rejterada, 6.Przełomski, 22.Milewski, 27.Kubrak, 94.Babkowski, 9.Cudowski, 77.Zackiewicz

TRENER: Paweł Cimochowski

 

Sędzia:  Dawid Deptuła (Podlaski ZPN)
Żółte kartki: Zarzecki, Skalski, Edison, Łapiński (dwie) (WARMIA), Fiedorowicz (WIGRY)

 

Czerwona kartka: po zakończeniu meczu – Mariusz Łapiński (WARMIA)/w konsekwencji drugiej żółtej kartki