KOLEJNY RAPORT Z PRZYGOTOWAŃ

Piłkarze WARMII Grajewo mają za sobą kolejny tydzień przygotowań do nowego sezonu rozgrywek IV ligi podlaskiej. W jego trakcie nasz zespół rozegrał dwa sparingi z wymagającymi rywalami. Oba zakończyły się jednobramkowymi porażkami grajewian.

 

W środę 28 lipca na boisku przy dawnym klubie HADES w Grajewie WARMIA zmierzyła się z najsilniejszą ekipą spośród letnich sparingpartnerów. Rywalem naszej drużyny były rezerwy białostockiej JAGIELLONII. Podopieczni trenera Wojciecha Kobeszko, którego asystentem jest były trener WARMII Andrzej Olszewski w minionym sezonie zajęli ósme miejsce w III lidze (Grupa 1). Dwa ostatnie starcia obu zespołów były bolesne dla grajewian – w ubiegłym roku w meczu pucharowym „Jaga” wygrała 5:1 a w sparingu rozegranym w lutym bieżącego roku aż 7:0. W składzie białostoczan na boisko wyszło dwóch znanych z ekstraklasowych boisk piłkarzy: Konrad Wrzesiński (w 2020 mistrz Kazachstanu z klubem KAIRAT Ałmaty) oraz Słowak Martin Kostal.

 

Od początku meczu przeważała JAGIELLONIA, która jednak zdobyła pierwszego gola w dość dyskusyjny sposób. W 18 minuty w środkowej strefie boiska popchnięty został Łukasz Wojno i kiedy wydawało się, że sędzia przerwie grę po oczywistym faulu piłka trafiła do Kostala, który z bliska pokonał Święcińskiego. Kiedy w 27 minucie na 2:0 podwyższył Samborski a kilka minut później Wrzesiński strzelił kolejnego gola, wszystko wskazywało na wysoką porażkę WARMII. Tymczasem jeszcze przed przerwą nasz zespół zdobył gola po strzale Dzierzgowskiego.

 

Po przerwie w 51 minucie precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Paweł Zaniewski a w 59 minucie niezwykle skuteczny w sparingach nowy nabytek WARMII Łukasz Wojno zdobył wyrównanie. Gdy wydawało się, że mecz, który sędzia przedłużył o dwie (trwające… trzy i pół minuty) zakończy się dość niespodziewanym remisem, w ostatniej akcji meczu Oscar Mabiala strzałem zza pola karnego zaskoczył Jabłońskiego.

 

To był niezwykle pożyteczny mecz, w którym mimo porażki nasz zespół pokazał się z całkiem niezłej strony. Niestety, w trakcie spotkania urazów doznało dwóch naszych zawodników. Tomasz Dzierzgowski opuścił boisko z kontuzją kolana a Ukrainiec Pavlo Nikolaichuk z silnie zbitą kością piszczelową. Obu piłkarzy czeka przerwa w treningach.

 

Skrót z meczu: https://youtu.be/ZygemA53_JU

 

28.07.2021 Grajewo, boisko przy klubie Hades

WARMIA Grajewo – JAGIELLONIA II Białystok 3:4 (1:3)

Bramki: 0:1 Martin Kostal 18’, 0:2 Michał Samborski 27’, 0:3 Konrad Wrzesiński 31’, 1:3 Tomasz Dzierzgowski 44’, 2:3 Paweł Zaniewski 51’, 3:3 Łukasz Wojno 59’, 3:4 Oscar Mabiala 45’ + 3’

 

WARMIA (skład wyjściowy): Święciński – Śleszyński, Edison, Arciszewski, Domurat – Mikucki, Zaniewski, Nikolaichuk, Kondratowicz – Dzierzgowski, Wojno

Grali także: Sobolewski, Jabłoński – Kukliński, Kwieciński – Staniszewski, Chmielewski, Wójcicki, Marczykowski, Hołtyn, Węgrzyn

 

JAGIELLONIA II (I połowa): Niezgoda – Dyszy, Żukowski, Czerech – Wrzesiński, Pawłowski, Mościcki, Bitok – Kostal, Wasilewski, Samborski

II połowa: Maksymowicz – Osipiuk, Płoszkiewicz, Huczko – Wolanin, Wiktoruk, Bernatowicz, Mabiala – Żabiuk, Głowicki, Karpiński

 

W sobotę w kolejnym meczu, tym razem już na płycie Stadionu Miejskiego im. Witolda Terleckiego WARMIA zmierzyła się z beniaminkiem IV ligi mazowieckiej zespołem NARWI Ostrołęka. Rywale, którzy solidnie wzmocnili się kadrowo po czerwcowym awansie, w okresie przygotowawczym w sparingach pokonali już 2:1 RUCH Wysokie Mazowieckie i 2:0 WISSĘ Szczuczyn. WARMIA do sobotniego meczu przystąpiła bez kontuzjowanych Dzierzgowskiego i Nikolaichuka a także Tuzinowskiego, Koszczuka i Wójcickiego.

 

Goście z Ostrołęki od początku spotkania prezentowali się dobrze i potwierdzali, że są silną ekipą. Jednak pierwszy gol dla WARMII padł w kuriozalny sposób. Dawid Jabłoński wdał się w nieudany drybling z zawodnikiem NARWI, co niestety zakończyło się stratą piłki i gola, którego zdobył Olesiński. W 32 minucie wyrównał niezawodny Łukasz Wojno (jego szósty gol w grach sparingowych). Krótko po rozpoczęciu drugiej połowy Olesiński pokonał Jabłońskiego po raz drugi, ale WARMIA ponownie wyrównała po rzucie karnym wykonanym przez Marcina Arciszewskiego (faulowany był Wojno). W 64 minucie wynik meczu na 3:2 dla NARWI ustalił Mateusz Nakielski.

 

Szkoda, że w meczu z mocnym przeciwnikiem nie udało się nam zagrać pełnym składem. Na dodatek w trakcie spotkania urazów doznali kolejni zawodnicy. Najpierw z kontuzją kolana opuścił boisko Łukasz Sobolewski a później urazu barku nabawił się Edison. Łukasz w poniedziałek wrócił do zajęć z zespołem, ale Brazylijczyka czeka niestety dłuższa przerwa i będzie to z pewnością osłabienie drużyny.

 

W środę 4 sierpnia o 18:00 na Stadionie Miejskim im. Witolda Terleckiego w Grajewie zagramy ze SPARTĄ Augustów i będzie to ostatni już mecz sparingowy przed zaplanowanym na niedzielę 15 sierpnia (godz. 18:00) spotkaniem pierwszej kolejki sezonu ligowego 2021/2022 w Białymstoku z tamtejszym MOSP.

 

Skrót z meczu: https://youtu.be/PuU-Zt10HoA

 

31.07.2021 Grajewo, Stadion Miejski im. Witolda Terleckiego

WARMIA Grajewo – Narew Ostrołęka 2:3 (0:0)

 Bramki: 0:1 Przemysław Olesiński 15’, 1:1 Łukasz Wojno 32’, 1:2 Przemysław Olesiński 50’, 2:2 Marcin Arciszewski 56’ (rzut karny), 2:3 Mateusz Nakielski 64’

 

WARMIA (skład wyjściowy): Sobolewski – Domurat, Edison, Arciszewski, Krupa – Mikucki, Zaniewski, Chmielewski, Hołtyn – Kondratowicz, Wojno

Grali także: Jabłoński, Święciński – Randzio, Śleszyński, Staniszewski, Marczykowski, Kwieciński, Węgrzyn,

Nie grali: Tuzinowski, Koszczuk, Wójcicki, Dzierzgowski, Nikolaichuk

 

NAREW (skład wyjściowy): Stepnowski – Maciuszko, Dzbeński, Ochrimenko, K. Drężek, Małkiewicz, Ziemak, Gałązka, Nakielski, Olesiński, Jastrzębski

Grali także: Strzeżysz, Dąbrowski, Kaczorek, Karwowski, Kubeł, Banach, Szmigiel