Epidemia COVID – 19 wymusiła na klubach piłkarskich zmianę planów, dotyczących rozgrywek i treningów. Kluby podjęły różne decyzje co do przygotowań do nowego sezonu. Jedni wznowili zajęcia po odmrożeniu restrykcji związanych z zamknięciem obiektów sportowych i kontynuują je aż do startu rozgrywek, inni nie wznawiali zajęć w maju a wznowili je dopiero z początkiem lipca. WARMIA wróciła do treningów 26 maja, kończąc je meczem kontrolnym z PIASTEM Białystok 20 czerwca (w tym dniu zgodnie z planem miała zakończyć się runda wiosenna). Postanowiliśmy spróbować przywrócić normalny tryb pracy zespołu, zakłócony pandemią i po dniu w którym planowo miał się skończyć sezon 2019/2020 zawodnicy otrzymali dwa tygodnie wolnego, wracając do zajęć 6 lipca. W ten sposób niejako powróciliśmy do normalności, bo w poprzednich latach letnie przygotowania rozpoczynały się na około miesiąc przed startem ligi. Nadchodzący sezon pokaże kto wybrał lepszy sposób na przygotowanie zespołu.
Cała ta wyżej opisana sytuacja nie pozostała bez wpływu na formę zawodników w meczach sparingowych. Dla przykładu w meczach ze ZNICZEM Biała Piska i MAZUREM Ełk nasz zespół zmierzył się z drużynami, które były „w treningu” od miesiąca. Niestety, były to dla naszej drużyny bolesne starcia.
MECZE KONTROLNE
Po pierwszym tygodniu treningów w ramach przygotowań do nowego sezonu rozgrywek IV ligi w sobotę 11 lipca na boisku przy klubie HADES nasi piłkarze zagrali mecz kontrolny. Nasz zespół rzucił się na głęboką wodę – po zaledwie kilku treningach podopieczni Andrzeja Olszewskiego zagrali z szóstym zespołem minionego, przerwanego z powodu epidemii sezonu rozgrywek grupy pierwszej III ligi. ZNICZ Biała Piska rozpoczął zajęcia już 2 czerwca. Zespół z Białej Piskiej po tygodniowym obozie w Sokółce był na innym etapie przygotowań, bo drużyna trenera Ryszarda Borkowskiego 18 lipca mierzyła się w ćwierćfinale wojewódzkiego Pucharu Polski z POLONIĄ Lidzbark Warmiński.
Od początku spotkania goście zdecydowanie przeważali i tylko kwestią czasu wydawało się być zdobycie przez ZNICZ gola. Tymczasem nasz zespół dość skutecznie się bronił, a bardzo dobry mecz w bramce WARMII rozgrywał Łukasz Sobolewski. Osłabiona brakiem Brazylijczyka Edisona (rehabilitacja po operacji) defensywa grajewian raz po raz była w opałach, ale u gości na nasze szczęście szwankowała skuteczność.
W drugiej połowie niestety worek się rozwiązał. ZNICZ wykorzystał błędy naszego zespołu i zdobył aż pięć bramek. Trochę szkoda niewykorzystanej okazji Dawida Kondratowicza na 1:2, ale nie zmienia to faktu, że goście mogli zdobyć jeszcze więcej goli. Wydaje się, że nawet grając w pełnym składzie (oprócz Edisona zabrakło też Mateusza Tuzinowskiego, Pawła Sypytkowskiego, Mateusza Cybulskiego i Wojciecha Koszczuka) WARMIA nie byłaby w stanie dorównać czołowemu zespołowi III ligi. Z całą pewnością ten sparing był jednak niezwykle pożyteczny i dał spory materiał do analizy naszemu szkoleniowcowi. Nasz zespół miał okazję zmierzyć się z „trzecią siłą” po JAGIELLONII i WIGRACH w naszym regionie.
Skrót z meczu: https://youtu.be/LKGGH3QxDes
11.07.2020 Grajewo, boisko przy klubie HADES
WARMIA Grajewo – ZNICZ Biała Piska 0:5 (0:0)
Bramki: 0:1 Kacper Rybacki 49’, 0:2 Rafał Nowak 59’, 0:3 Jan Bińczak 68’, 0:4 Adrian Kurpiewski 79’, 0:5 Jan Bińczak 85’
WARMIA: Sobolewski (60’ Święciński) – Randzio, Arciszewski, Krupa, Stankiewicz – Mikucki, Popławski, Górski (82’ Bogdaniuk), Chmielewski (35’ Wójcicki), Bogdaniuk (75’ Marczykowski) – Kondratowicz (83’ Niebrzydowski)
NIE GRALI: Koszczuk (praca), Edison (rehabilitacja), Śleszyński (choroba), Tuzinowski (kontuzja), Sypytkowski (rehabilitacja), Hołtyn, Kwieciński, Drozdowski, Kukliński, Sienkiewicz
ZNICZ: Radzikowski(46’ Masłowski) – Kossyk, (46’ Ruszczyk), Dzienis, Molski, A.Kosiński – Jambrzycki (46’ Fiodorowicz), Furman(60’ Bińczak), Kuśnierz (46 ‘Guzik), Romachów (46’ Rybacki, Famulak (46’ Nowak) – Giełażyn (75’ Krupiński)
Sędzia: Dawid Deptuła (Białystok)
Drugi mecz kontrolny odbył się w środę 15 lipca w Ełku. Nasz zespół zmierzył się z IV-ligowym MAZUREM Ełk, prowadzonym przez Pawła Sobolewskiego. Ekipa z Ełku, co podkreślał po meczu ich grający trener, była w treningu od miesiąca, ale nawet to nie jest w stanie usprawiedliwić gry naszego zespołu. MAZUR rozbił WARMIĘ aż 6:1. Wydaje się, że nawet gdyby słupek nie przeszkodził Dawidowi Kondratowiczowi zdobyć prowadzenia w tym meczu (natychmiast po tej akcji gospodarze zdobyli prowadzenie z ewidentnego spalonego) to i tak MAZUR nie miałby przeszkód z odniesieniem wysokiego zwycięstwa. WARMIA wyglądała w tym meczu fatalnie. Tak źle grającego zespołu nie widzieliśmy od bardzo dawna. Pocieszający jest fakt, że… już gorzej grać po prostu nie można.
Skrót z meczu: https://youtu.be/FsouhxA1jd0
15.07.2020 Ełk, Stadion Miejski
MAZUR Ełk – WARMIA Grajewo 6:1 (2:1)
Bramki: 1:0 Radosław Dorszewski 15′, 1:1 Dawid Kondratowicz 20′, 2:1 Dawid Skalski 36′, 3:1 Szymon Dębek 52′, 4:1 Paweł Cichy 70′, 5:1 Szymon Dębek 84′, 6:1 Paweł Cichy 87′
MAZUR: Sosnowski – Rosiński, P.Sobolewski, Berezovskyi, Skalski, Ryszkiewicz, Lewandowski, Stawiecki, Prusinowski, Dorszewski, Dzięgielewski
Rezerwowi: Cichy, Koniecko, Dobkowski, Dębek, Smoliński, Żołądkiewicz, Scech
WARMIA: Ł.Sobolewski – Randzio (75′ Kukliński), Arciszewski, Krupa (60′ Marczykowski), Stankiewicz – Mikucki (65′ Kwieciński), Górski (60′ Sienkiewicz), Tuzinowski, Chmielewski (83′ Bogdaniuk), Bogdaniuk (46′ Wójcicki) – Kondratowicz (55′ Niebrzydowski)
NIE GRALI: Święciński (kontuzja), Koszczuk (praca), Edison (rehabilitacja), Śleszyński (choroba), Popławski (praca), Sypytkowski (rehabilitacja), Hołtyn, Drozdowski
18 lipca w trzecim meczu kontrolnym zmierzyliśmy się z czołową drużyną mazowieckiej Ligi Okręgowej – NARWIĄ Ostrołęka. Gra wyglądała odrobinę lepiej niż w Ełku, choć po początkowych minutach wydawało się, że znowu przegramy kilkoma bramkami. Zwycięskiego gola dla WARMII zdobył testowany Paweł Kossyk. Zawodnik niestety krótko trenował z naszym zespołem i pomimo zainteresowania jego grą w naszym Klubie zdecydował się na powrót do ZNICZA Biała Piska.
Skrót z meczu: https://youtu.be/P67LRZpalcQ
18.07.2020 Grajewo, boisko przy klubie HADES
WARMIA Grajewo – NAREW Ostrołęka 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Paweł Kossyk 32’
WARMIA: Sobolewski – Mikucki (86’ Kukliński), Arciszewski (46’ Krupa), Tuzinowski, Stankiewicz (84’ Kwieciński) – Marczykowski (65’ Sypytkowski), Popławski, Górski (70’ Chmielewski), Kossyk, Wójcicki (80’ Sienkiewicz) – Bogdaniuk (75’ Niebrzydowski)
Nie grali: Święciński (kontuzja), Randzio (ślub), Koszczuk (praca), Edison (rehabilitacja), Śleszyński (choroba), Kondratowicz (uraz), Hołtyn, Drozdowski
NAREW: Radczenko – Skorupka, Niedzwiecki, Borkowski, Ludwiczak – Kiernozek, Strzeżysz, Karwowski, Marczak, K. Drężek – Olesiński.
Oraz: Cendrowski, Cychol, Bieńkowski, Banach, Turek, Pełtak, Skarzyński
22 lipca zagraliśmy z beniaminkiem IV ligi podlaskiej – ORŁEM Kolno. Tym razem WARMIA wygrała wysoko i zdecydowanie 5:1. Goście nie byli najlepiej dysponowani i nie postawili naszemu zespołowi trudnych warunków, ale nie umniejsza to naszym piłkarzom wysokiego zwycięstwa z ligowy rywalem. Ozdobą meczu był przepiękny gol Pawła Górskiego, który umieścił piłkę w „okienku” bramki ORŁA.
22.07.2020 Grajewo, boisko przy klubie HADES
WARMIA Grajewo – ORZEŁ Kolno 5:1 (2:1)
Bramki: 1:0 Arkadiusz Bogdaniuk 8′, 1:1 Paweł Górski (samobójcza) 27′, 2:1 Paweł Górski 43′, 3:1 Mateusz Tuzinowski 56′, 4:1 Norbert Sienkiewicz 65′, 5:1 Paweł Sypytkowski 81′
WARMIA: Sobolewski (75′ Święciński) – Mikucki (46′ Randzio),Arciszewski, Tuzinowski, Stankiewicz (83′ Kwieciński) – Marczykowski (55′ Sienkiewicz, 83′ Niebrzydowski), Górski, Chmielewski, Popławski (70′ Iżbicki), Wójcicki (72′ Sypytkowski) – Bogdaniuk (46′ Kondratowicz)
Nie grali: Koszczuk (praca), Edison (rehabilitacja), Krupa, Śleszyński (choroba), Hołtyn, Drozdowski
Kolejny sparing z trzecioligowcem – rezerwami JAGIELLONII Białystok znów obnażył błędy naszego zespołu. Do przerwy gra wyglądała przyzwoicie, ale w drugiej połowie było już bardzo słabo. Pięć goli dla gości to był najniższy wymiar kary dla WARMII za fatalne błędy całego zespołu.
Skrót z meczu: https://youtu.be/Bl8n8BnIblA
25.07.2020 Grajewo, Stadion Miejski im. Witolda Terleckiego
WARMIA Grajewo – JAGIELLONIA II Białystok 0:5 (0:1)
Bramki: 0:1 Szymon Pankiewicz 32′, 0:2 Maciej Twarowski 51′, 0:3 Maciej Twarowski 57′, 0:4 Krystian Maciejuk 74′, 0:5 Kacper Żarejko 81′
WARMIA: Sobolewski (70′ Święciński) – Mikucki (83′ Niebrzydowski), Arciszewski (60′ Koszczuk), Edison (60′ Krupa), Stankiewicz – Marczykowski (46′ Randzio), Górski (76′ Edison), Chmielewski, Bogdaniuk (76′ Iżbicki), Wójcicki (63′ Sypytkowski) – Kondratowicz
Nie grali: Tuzinowski (uraz ręki), Popławski (praca), Śleszyński (choroba), Hołtyn, Drozdowski
JAGIELLONIA II: Maliszewski – zawodnik testowany, Płoszkiewicz, Czerech, Pankiewicz, Nawrocki, zawodnik testowany, Bayer, Maciejuk, Sakowicz, Twarowski
Grali także: Huczko, Żarejko, Matras, Orpik, Jarmołowicz
Zaplanowane na 29 lipca i 1 sierpnia sparingi z KS CK Troszyn i ISKRĄ Krasne zostały odwołane z powodu wcześniejszego startu rozgrywek w województwie Mazowieckim. W tej sytuacji ostatnim rywalem przed zaplanowanym na sobotę 8 sierpnia startem rozgrywek IV ligi podlaskiej był w miniony piątek mecz z POJEZIERZEM Prostki. To od kilku lat bardzo zaprzyjaźniony z WARMIĄ klub, z którym współpraca układa się nam wzorowo.
W pierwszej połowie zespół z Prostek postawił WARMII całkiem wysokie wymagania, ale w drugiej nasza drużyna zdecydowanie przeważała. WARMIA zdobyła aż sześć goli a gości stać było na honorową bramkę przy stanie 6:0 dla grajewian. Dodatkowo w ostatniej minucie meczu Filip Święciński w świetnym stylu obronił strzał Piotra Chylińskiego (nasz wychowanek, który jesienią będzie występował w POJEZIERZU) z rzutu karnego. W ostatnich kilku minutach tego spotkania zagrał po kontuzji i długiej rehabilitacji utalentowany Jakub Drozdowski – jeden z tych młodych piłkarzy na których w niedalekiej przyszłości bardzo liczymy.
Skrót z meczu: https://youtu.be/IP74sR9bZVw
31.07.2020 Grajewo, Stadion Miejski im. Witolda Terleckiego
WARMIA Grajewo – POJEZIERZE Prostki 6:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Edison 48′, 2:0 Mateusz Tuzinowski 50′ (rzut karny), 3:0 Marcin Arciszewski 56′, 4:0 Aleksander Popławski 66′, 5:0 Dawid Kondratowicz 69′, 6:0 Aleksander Popławski 76′, 6:1 Rafał Biernacki 79′
WARMIA: Sobolewski (67′ Święciński) – Mikucki (78′ Kukliński), Arciszewski (85′ Drozdowski), Edison (62′ Krupa), Stankiewicz (65′ Kwieciński) – Wójcicki (62′ Marczykowski), Górski (46′ Chmielewski), Popławski (82’ Hołtyn), Tuzinowski (67′ Koszczuk), Kondratowicz (82′ Niebrzydowski) – Bogdaniuk (78′ Sienkiewicz)
Nie grali: Randzio (urlop), Sypytkowski (praca), Śleszyński (choroba)
POJEZIERZE: T.Krugły – Deluga, Wojtkowski, Kotyński, Topczewski – K.Krugły, Ocimek, Sut, Iżbicki – Chyliński, Próchniak
Grali także: Drobiszewski, Kurowski – Chaponiuk, Mężyński, Godlewski, Krawcewicz, Biernacki
PODSUMOWANIE
W sześciu meczach kontrolnych odnieśliśmy trzy zwycięstwa i trzy porażki. 13 goli zdobytych i aż 18 straconych. Bezdyskusyjne porażki z trzecioligowcami, ale i klęska z czwartoligowym MAZUREM. Długie okresy słabej, bezbarwnej gry w meczach i to nawet tych zakończonych wysokimi zwycięstwami – z ORŁEM i POJEZIERZEM. Szkolne błędy popełniane w meczach z trzecioligowcami. Sporo ze straconych bramek niemal strzelaliśmy sobie sami. Trudno o hurraoptymizm przed pierwszym ligowym meczem.
Ale…. na wyniki na pewno miały wpływ etapy przygotowań na których w danym momencie byli nasi rywale, a także częste braki kadrowe w naszej ekipie. Praktycznie w żadnym meczu nie udało się trenerowi Olszewskiemu mieć do dyspozycji wszystkich zawodników z podstawowego składu. Najbliżej optymalnego wyglądał skład w meczu z POJEZIERZEM, ale nawet tu brakowało przede wszystkim Kamila Randzio. Z całą pewnością absencja w treningach Mateusza Cybulskiego i choroba młodziutkiego Kacpra Śleszyńskiego znacznie ograniczyły możliwości naszej linii środkowej. Próbowaliśmy wzmocnić pomoc solidnym zawodnikiem, ale to się nie powiodło. Z różnych względów. Ci, którzy nas interesowali albo nie byli aktualnie dyspozycyjni (związani ze swoimi klubami), albo byli poza zasięgiem finansowym naszego Klubu. Czas na pewno będzie naszym sprzymierzeńcem. Po kontuzjach i operacjach coraz bliżej powrotu do formy są Edison, Tuzinowski i Sypytkowski. Konsekwentnie stawiamy na naszą młodzież. Do rozgrywek IV ligi już w lutym zostali zgłoszeni Kuba Kwieciński i Dominik Kukliński. Teraz czas na kolejnych: Norbert Sienkiewicz, Jakub Drozdowski i Rafał Hołtyn. Tym samym w składzie będzie już aż ośmiu zawodników – wychowanków powstałej w 2013 roku Akademii Piłkarskiej naszego Klubu. Filip Chmielewski już jest ważnym ogniwem zespołu mając zaledwie 17 lat. To zawodnicy z zespołu Kamila Randzio – trenera, który teraz jest też ich… kolegą z boiska. Na pewno w tej sytuacji kadrowej trudno uważać WARMIĘ za głównego faworyta do wygrania IV ligi w nadchodzącym sezonie, ale celujemy wysoko. Kadra jest mocno odmłodzona i to, o co od wielu lat apelowało środowisko sportowe naszego miasta, kibice, radni i władze samorządowe stało się ciałem. Wśród zgłaszanych do rozgrywek IV ligi 25 zawodników aż 20 to nasi wychowankowie.
Pierwszy mecz nowego sezonu zaplanowany jest na sobotę 8 sierpnia. O 16:30 w Sokółce zagramy z SOKOŁEM 1946.
