Jeszcze nie wygasły emocje po środowym pucharowym zwycięstwie nad ŁKS 1926 Łomża a już w sobotę o 11:00 w Białymstoku przy ul. Świętokrzyskiej piłkarze WARMII zmierzą się w kolejnym ligowym meczu z miejscowym MOSP. Zespół z Białegostoku po 25 rozegranych meczach zajmuje 8 miejsce w tabeli z dorobkiem 35 punktów. To zupełnie dobry wynik jak na drużynę, która w tym sezonie debiutuje w IV lidze i jest złożona z młodych wychowanków Miejskiego Ośrodka Szkolenia Piłkarskiego. W ostatniej kolejce MOSP pokonał w Śniadowie tamtejszy KS aż 6:2. Białostocka drużyna jesienią urwała WARMII punkty – w Grajewie pomimo ogromnej ilości okazji bramkowych nasz zespół zaledwie zremisował 1:1. Kolejna strata punktów w najbliższej kolejce przy ewentualnym zwycięstwie KS Wasilków znacznie oddali nasze szanse na trzecioligowy awans. W ostatnich dwóch meczach straciliśmy aż 4 punkty i o tyle obecnie wyprzedza nas zespół z Wasilkowa. Wiosną na swoim boisku MOSP gra nieco w kratkę. Potrafił pokonać 3:0 CRESOVIĘ Siemiatycze ale i przegrać 0:4 z WISSĄ Szczuczyn.
W naszym zespole w Białymstoku zabraknie kontuzjowanego Kamila Randzio. W piątek Wydział Dyscypliny po odwołaniu naszego Klubu anulował żółtą kartkę Tomasza Dzierzgowskiego, który zdaniem arbitra meczu z PROMIENIEM Mońki pana Konrada Lewończuka próbował wymusić rzut karny. Tym samym nasz napastnik będzie mógł zagrać z MOSP.
Na relację tekstową z sobotniego meczu zapraszamy na stronę https://kswarmiagrajewo.pl w sobotę od godziny 11:00.