REMIS W OSTATNIM SPARINGU.

W sobotę WARMIA rozegrała już ostatni sparing przed startem rozgrywek III ligi. W meczu rozegranym na Stadionie Miejskim przy ul. Piłsudskiego nasi piłkarze bezbramkowo zremisowali z NARWIĄ Ostrołęka. Goście w ubiegłym sezonie zajęli VIII miejsce w tabeli rozgrywek III ligi łódzko – mazowieckiej. Piłkarze z Ostrołęki, posiadający w składzie dwóch zawodników nie tak dawno grających w w ekstraklasie: Mariusza Marczaka (w sezonie 2007/2008 w JAGIELLONII Białystok) oraz Marcina Truszkowskiego (w sezonie 2006/2007 w GKS Bełchatów a w sezonie 2007/2008 w JAGIELLONII Białystok) okazali się bardzo wymagającym rywalem dla naszej drużyny. Spora grupa kibiców obejrzała ciekawy i stojący na dobrym poziomie mecz. Trener naszego zespołu Marcin Strzeliński potraktował to spotkanie już w inny sposób niż poprzednie sparingi. Tym razem zmian w składzie było niewiele, grała najsilniejsza jedenastka, w której zabrakło Pawła Matysiewicza (wyjazd rodzinny) oraz Kamila Randzio (praca).

Już w 3 minucie po dobrym dośrodkowaniu Rafała Kozikowskiego (bardzo dobry mecz tego zawodnika, co cieszy po ostatnich zawirowaniach wokół jego osoby) Mariusz Milczarek strzelił głową pod poprzeczkę, ale pięknie obronił Łyziński. Mecz w pierwszej połowie był bardzo wyrównany, choć raczej z przewagą naszych piłkarzy. Najlepszą sytuację dla NARWI miał Truszkowski, który w 43 minucie po faulu Makowskiego wykonywał rzut wolny z 16 metra, ale strzelił ponad poprzeczką bramki WARMII.

Więcej bramkowych sytuacji kibice obejrzeli w drugiej połowie. W 54 minucie strzał Marczaka świetnie obronił Czapliński. W 58 minucie kapitalne uderzenie Kozikowskiego piękną paradą obronił Daniel Iwanowski (pozyskany ostatnio przez NAREW z II ligowego OKS 1945 Olsztyn). Kilka minut później w 62 minucie Czapliński znakomicie broni w sytuacji sam na sam z Truszkowskim. Ten sam napastnik gości strzela z dystansu w 70 minucie, ale znów bardzo dobrze broni nowy nabytek naszego Klubu. W końcówce spotkania jeszcze dwie kapitalne okazje do zdobycia bramek mieli nasi piłkarze – najpierw w 85 minucie przepiękny strzał z rzutu wolnego z najwyższym trudem broni Iwanowski a minutę później po rzucie rożnym Rafał Kozikowski strzelił tuż nad poprzeczką.

Reasumując – nasi zawodnicy zdecydowanie są w coraz lepszej formie i na tle mocnego rywala wypadli naprawdę dobrze, co cieszy przed inauguracją ligi. W najbliższym tygodniu nie będzie już żadnego sparingu, piłkarze będą szlifować formę przed bardzo trudnym meczem wyjazdowym z CONCORDIĄ w Elblągu, który odbędzie się w sobotę 14 sierpnia o 17:00.

WARMIA Grajewo – NAREW Ostrołęka 0:0

WARMIA: Czapliński – Kesler, Arciszewski, Makowski (70′ P.Kowalski), Kowalko – T. Górski (70′ Kadyszewski), Mirva, Kozikowski, Strzeliński – Krukowski (46 Wójcik), Milczarek

NAREW (skład wyjściowy): Łyziński – Skorupka, Parszewski, Ostaszewski, Zalewski – Jaiyesimi, Strzeżysz, Marczak, Wilczewski – Truszkowski, Lelujka. Na zmiany wchodzili: Iwanowski – Posmyk, Malanowski, Roman, Pragacz, Niedźwiecki, Kamiński, Milewski, Olesiński, Zaniewski.

Sędziował: Łukasz Szczech (Pisz).