MAGNAT – WARMIA 0:6

Na kilka dni przed finałem wojewódzkiej edycji Pucharu Polski piłkarze WARMII Grajewo po kilku remisach wrócili na zwycięskie, ligowe tory. W niedzielę w Juchnowcu Dolnym pokonali MAGNATA Juchnowiec Kościelny 6:0. Zwycięstwo grajewian było zasłużone i zdecydowane. Bramek mogło być więcej, ale trudno narzekać gdy jest ich aż sześć. W pierwszej połowie bramkarza Worobieja, który był w tym meczu najlepszym zawodnikiem MAGNATA trafili Paweł Sypytkowski, Tomasz Dzierzgowski i Dawid Kondratowicz. Niedługo po rozpoczęciu drugiej połowy rzutu karnego nie wykorzystał Mateusz Cybulski. Czwartego gola zdobył Dzierzgowski w 60 minucie. Siedem minut później bezmyślnością „popisał się” Kozikowski, który w zaledwie dwie minuty otrzymał dwie żółte kartki i wyleciał z boiska osłabiając zespół, który zamiast oszczędzać siły na środowy finał musiał grać ponad 20 minut meczu w osłabieniu. Nie przeszkodziło to WARMII zdobyć dwóch kolejnych goli – po fantastycznym uderzeniu z rzutu wolnego kapitana zespołu Marcina Arciszewskiego a także trafieniu Kamila Randzio, który udanie wrócił do zespołu po kontuzji.

Teraz przed WARMIĄ najważniejsze mecze sezonu –  w środę o 17:00 w Białymstoku nasz zespół zagra z OLIMPIĄ Zambrów w finale Pucharu Polski na szczeblu woj. podlaskiego a w niedzielę 2 czerwca o godzinie 17:00 pasjonująco zapowiadający się mecz na szczycie tabeli IV ligi WARMIA – KS Wasilków.

Skrót video ze spotkania z MAGNATEM:

https://youtu.be/7Q6vKhoolv0