PRZYGOTOWANIA DO SEZONU 2010/2011 – II tydzień (19.07 – 25.07)

Drugi tydzień przygotowań do sezonu naszych piłkarzy stał pod znakiem ciężkich treningów wytrzymałościowych. We wtorek i czwartek nasi zawodnicy odbyli dwa treningi dziennie. Cieszyła wysoka frekwencja na zajęciach, niemal dwukrotnie większa niż w ubiegłorocznych przygotowaniach. W środę 21 lipca na boisku przy Klubie HADES WARMIA rozegrała sparring z III drużyną IV ligi warmińsko – mazurskiej PŁOMIENIEM Ełk. Gołym okiem było w tym meczu widać jak ciężko pracowali zawodnicy dzień wcześniej. Nasi piłkarze grali wolno i niedokładnie. Efektem tego była wysoka porażka aż 1:5. Honorową bramkę zdobył Konrad Kowalko. Po tym meczu podziękowaliśmy zawodnikom JAGIELLONII Białystok: obrońcy Dawidowi Grodzkiemu i pomocnikowi Michałowi Hryszko. Obaj wypadli kiepsko i raczej nie byliby w stanie być wzmocnieniem naszej drużyny. Michał Rutkowski po sparringu z RUCHEM Wysokie Mazowieckie zrezygnował z dalszych testów w naszym Klubie.

W sobotę 24 lipca na boisku w Supraślu kolejnym przeciwnikiem WARMII był zespół JAGIELLONII Białystok (młoda ekstraklasa). To był już zupełnie inny występ WARMII. Dużo lepsza gra, wiele ciekawych akcji – szwankowała niestety skuteczność. Nasi piłkarze ulegli JAGIELLONII 0:2 a obie bramki zdobył testowany w JAGIELLONII i przymierzany do pierwszej drużyny napastnik z Zimbabwe Ndabenkulu Ncube.

Oto zapis z tego meczu:

Jagiellonia ME Białystok – Warmia Grajewo 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 – Ndabenkulu Ncube 20, 2:0 – Ndabenkulu Ncube 59.

Jagiellonia: Sakowicz (70 Nowajczyk) – Łosiewicz, Szóstko, Laskowski, Kalinowski (46 Porębski) – Jastrzębski, Soczyński (46 Steć), Arłukowicz (46 Murawski), Zawadzki (46 Sulkowski) – Ndabenkulu Ncube, Zapolnik.

Warmia: Czapliński (46 Gieniusz) – Kesler, Arciszewski, Makowski, K.Randzio – T.Górski, Matysiewicz, Kadyszewski, Strzeliński, Mirva, Milczarek. Grali także: Wójcik, Krukowski, Domurat, P.Kowalski, M.Tuzinowski, Kozak.

W tym meczu w naszym zespole zagrał obrońca Maciej Kesler (ostatnio Olimpia Zambrów), który kandyduje do zajęcia miejsca w defensywie naszego zespołu. Po odejściu Łukasza Piłatowskiego wkrótce z Klubem pożegna się drugi środkowy obrońca. Kamil Makowski dostał się na studia do Warszawy i od października nie zobaczymy go już w barwach naszej drużyny.  W Supraślu nie zagrał też chory Konrad Kowalko, lecz ten zawodnik pozostanie w naszym zespole. Po kontuzji do drużyny wrócił już Maksym Mirva i w meczu z JAGIELLONIĄ był wyróżniającym się zawodnikiem.